Witam.
Jak w tytule sprawa dotyczy karty EVGA GTX950 SC (ta z jednym wentylatorem). Reszta sprzętu to:
ASUS P5K-E
Kingston 4x2GB @850cl5
e5450@3.6GHz
Seasonic G-Series G-450
WD10EZEX + WD2500AAKS + Crucial M550 256GB
System operacyjny win7 64bit wersja home. Po aktualizacji do win10 te same problemy.
Generalnie karta stabilna pod obciążeniem, np.:
- Crysis 3
- Doom 4
- Mirrors Edge
- Ungine Heaven 4.0 (DX11, High, Tesselation -> normal, 2xAA).
Natomiast kaprysy są w idle -> czasami wywali w firefoxie czy w pulpicie, lub gdy mamy gierkę słabo obciążającą GPU jak Sonic Adventure 2, gdzie takty latają w dół i nie trzyma trybu 3D. Ewentualnie w Sonic potrafi wywalić artefaktami.
Powiem szczerze, że mam wątpliwości czy to wina pozostałych podzespołów, gdyż na radeonie HD7770 i tym samym rigu problemów nie było. Nadto pamięci + proc był ustawiany na defa i nic to nie zmieniało. No chyba że stery nV szybciej wychwytują niedomagania podzespołu pamięci, czy kontrolera pci-e, czy proca?
Z drugiej strony jak wyżej pod ostrym obciążeniem hula. Stery też różne próbowane. No chyba że znacie jakieś starsze, poniżej 370 co naprawdę dają radę.
BIOS karty w linku poniżej:
https://drive.google...S2lqV0V1bl9JaGM
Także proszę o sugestie, porady pomoc itd
Edit:
Ogólnie można by wypierniczyć wszystkie niepotrzebne tryby pośrednie (cały ten boost 2.0)
W ostateczności będę musiał się przygotować na kupno czegoś innego (GTX1050Ti?)
Użytkownik foh23 edytował ten post 23 lipca 2017 - 06:18