Nie chciałbym aby ten temat był kolejnym pretekstem do wojenek, każdy może wypowiedzieć się, jedyny warunek to kulturalna dyskusja
Po pierwsze i najważniejsze, widzisz Tearing, to super, jak go nie widzisz to jeszcze lepiej
Po drugie najważniejsze, na filmie widać dość spory ghosting, czyli ślad po poprzedniej klatce. Proszę nie bierzcie tego pod uwagę, gdyż ten efekt jest spotęgowany ograniczeniami samego aparatu, który wychwytuje tylko 50 Kl./s, i aż 50, bo przecież człowiek nie widzi więcej jak 50-60 FPS
Po trzecie najważniejsze, każdy człowiek jest inny, oczywiście anatomia jest podobna, ale różne schorzenia, np: Astygmatyzm itp. mogą sprawiać, że na pewne rzeczy jest się mniej lub bardziej wyczulonym. Ponadto ludzkie oko jest "trochę" bardziej skomplikowanym mechanizmem niż by się wydawało.
Różni ludzie są wyczuleni na różne rzeczy, inaczej postrzegają poszczególne kolory, mają różną wrażliwość na światło dzienne i sztuczne. A to sprawia, że mimo iż różnica gdzieś tam istnieje to, akurat na Cie nie będzie lub nie musi mieć wpływu.
Po czwarte i jeszcze ważniejsze, nie porównuję tutaj jakości kolorów na poszczególnych panelach tylko samo "odświeżanie"!
Film powstał bo mi się nudziło A ponadto mam dość pitolenia pewnych osobników na temat braku benefitów z wyższego "odświeżania" matrycy.
Oczywiście nie jestem w stanie w 100% pokazać różnic. Nie posiadam np: kamery rejestrującej 120 Kl./s i więcej
Ale skoro, pokutuje opinia, że człowiek nie jest w stanie zobaczyć więcej jak 50-60 Kl./s, to uważam, że mój aparat rejestrujący 50 Kl./s "idealnie" zasymuluje ludzkie oko
Oczywiście to jest duże uproszczenie tego zagadnienia i pisze to z ironią, ale jestem ciekaw co z tego wyjdzie i czy ktoś z Was zbaczy różnice.
Z premedytacją porównuje odświeżanie taniej "Marketowy" z 144 Hz TN-ką za 1200-1300zł, gdyż wgniektórych są siebie warte No i nie miałem innego monitora na stanie
Konfiguracja:
CPU: i5 4690K @4,5 GHz
MoBo: ASRock Z87 Killer
RAM: G.Skill RipjawsX 2400 Mhz 2x4GB CL10
GPU: Sapphire R9 390 Nitro Tri-X 8GB
SSD: Kingston HyperX 3K 120 GB
HDD1: Seagate 3T
HDD2: WD Green 2T
PSU: SPC Supremo M1 700W Platinium
CASE: Antec 1100
LCD: BenQ XL2411Z
Ten film sprowokował forumowego "Guru" do takiej wypowiedzi:
To nie jest argument, bo sam Bakak mówił, że 60 Hz na jego "144 Hz" BenQ daje gorszy efekt, niż 60 Hz na jego starym monitorze. Idę o zakład, że coś wymajstrowali z podświetleniem, żeby utwierdzić ludzi w przekonaniu.
PS: Bakak fajny film, ale utrwalasz ludzi w jednym, błędnym przekonaniu. 60 Hz monitor Ci migocze, bo ma podświetlenie na PWM, a podświetlenie w LCD nie zależy w jakimkolwiek stopniu od matrycy. Matryca LCD - czy ma 144 Hz, czy ma 30 Hz - nie emituje światła! Powinieneś postawić dwa monitory z przetwornicą DC, wówczas miałbyś porównanie specyfiki matryc, a nie... podświetlenia
Ponieważ podczas dyskusji na formu, pojawiła się sugestia iż migotanie podświetlenia w LG może potęgować wrażenie gorszego obrazu. Postanowiłem znaleźć takie ustawienia dla tego monitora, aby maksymalnie zmniejszyć ten efekt.
Wymagało to dość znacznego podbicia jasności i kontrastu, ale się udało
Benq również został ustawiony tak, aby emitował podobną jasność. Gdybym tego nie zrobił kamera dostosowałaby się do jaśniejszego źródła światła i Benq byłby nieczytelny.
Podsumowanie:
Dla mnie wyższe odświeżanie robi ogromną różnicę. Oczywiście jestem w stanie grać na 60 Hz monitorze jednak nie jest to już dla mnie wygodne.
Widziałem wiele bardzo dobrych monitorów 60 Hz za grube tysiące i zawsze podczas grania w dynamiczne FPSy widziałem Tearing. Mniej lub bardziej, ale był on dla mnie widoczny.
Rok temu postanowiłem w końcu kupić monitor z wyższym odświeżaniem i się nie zawiodłem. Dla mnie odczucie lepszej płynności obrazu jest znacznie większe niż na 60 Hz, co sprawia, że w moim wypadku oczy mniej się męczą. Poniewaz mam Astygmatyzm jest to bardzo istotne.
Jeśli ktoś z was nie widzi różnicy, to tym lepiej dla niego!
Każdy z was może sam wyciągnąć wnioski i podzielić się nimi w tym temacie oraz pod filmami. Do czego gorąco zachęcam.