Tak "tutaj" praktycznie 970 radzi sobie dużo lepiej w większości gier ma lapszy sterownik, temperaturę pracy, pobór prądu itp. 970 można podkrecic i to znacznie a twojej 390x jest już na granicy możliwości jak patrzysz na testy jednego forum to patrz na pclab tam Gtx zawsze są lepsze a u cb radeony. Nie jestem fanboyem kibicuje amd ale zwalili po całej lini tylko kotlety i kotlety niedługo nie bedzoe już jak pidkrecac fabrycznie i co wtedy nowe odbudowy?
Tylko, mówiąc uczciwie, takie argumenty są od czapy. W recenzji warto o tym wspomnieć, ale dla końcowego użytkownika ma to znaczenie marginalne...
- 99,99% użytkowników komputera nigdy nie podkręcało swojego sprzętu
- temperatura zalezy nie tylko od TDP ale i również chłodzenia, a tutaj należy porównywać głównie producentów chłodzeń
- pobór prądu ma marginalne znaczenie dla rachunków, co już udowodniłem kilkukrotnie
Natomiast GTX 970 ma jedną istotną wadę, której się nie da zaprzeczyć. Jeśli gra wykorzystuje 4 GB VRAM, tj. Shadow of Mordor czy GTA V, to na GTX 970 potrafią występować masakryczne spadki kl./s, uprzykrzające rozgrywkę. Dlatego jeśli R9 390 zostanie wyceniony na zbliżonym pułapie (a chyba tak jest), to w ogólnym rozrachunku jest bezpieczniejszym wyborem dla kogoś, kto nie zamierza kupować nowej karty za pół roku, bo się okaże, że wyjdzie gra co jej 3,5 GB VRAM nie starczy.