Dobry wieczór,
na wstępie przepraszam, jeśli wybrałem nieodpowiedni dział do tematyki posta-jestem tu nowy i ten wydawał mi się najodpowiedniejszy.Dzisiejszego dnia postanowiłem wyczyścić komputer z wieloletnich ( ;( ) pokładów kurzu oraz wymienić pastę termoprzewodzącą.Nie posiadając sprężonego powietrza zdecydowałem się na metodę zbierania kurzu lekko zwilżoną szmatką kuchenną.Po wyczyszczeniu odpaliłem komputer i wydawał się działać po prostu gorzej niż wcześniej,zarówno przy przeglądaniu internetu jak i graniu(spadek o kilkadziesiąt fpsów w stosunku do typowego wyniku).Zdziwiony zasięgnąłem rady wujka google i z tego co wyczytałem mogła być to kwestia poluzowanego kabla, a więc upewniłem się,że wszystkie kable są odpowiednio wciśnięte.Następnie włączyłem komputer i rzeczywiście odrobinę pomogło-komputer potrafił nagle utrzymać stabilne 50fps(w stosunku do 20fps wcześniej),natomiast jest to wciąż znacznie mniej niż przed jakąkolwiek ingerencją.Komputer także ma problem z wieloma procesami naraz(wcześniej bez problemu spotiffy+discord+chrome+gra chodziły w miarę płynnie,teraz natomiast taka kombinacja zapewnia pokaz klatek).Zastanawiam się czy przy ponownym montażu radiatora(intelowskiego) nie uszkodziłem płyty głównej lub jakiegoś podzespołu? Dodam tylko,że dysk twardy (hdd) już od kilku lat stwarzał problemy i miewał problemy z wydajnością.Co może być przyczyną,czy faktycznie doszło do uszkodzenia mechanicznego,czy hdd dokonał swego żywota? Specyfikacja;i5-4670,8gb ram,gtx770,1tb dysk.Jeśli o czymś zapomniałem,dajcie znać.
Z góry dziękuje za odpowiedzi
Vaxis
P.S.
Komputer się nie przegrzewa sprawdzałem w MSI Afterburnerze.
Użytkownik Vaxis edytował ten post 13 września 2020 - 11:26