Witam!
Posiadam w tej chwili konfigurację z i5 6600k, 16 GB RAM i r9 290. W połowie grudnia dostanę ze szkoły część stypendium i chciałbym zrobić upgrade swojego PC. Zastanawiam się nad GTX 1080, tylko czy jest sens brać tę kartę na promocjach świątecznych/ w styczniu, skoro teraz nadchodzą nowe karty? Obecne GPU w 100% mi wystarcza, gram w niezbyt wymagające tytuły jak Overwatch, Unturned na 1080p, czasem zdarzy się jakaś bardziej wymagająca gra, ale rzadko, ostatnio zacząłem ogrywać Wiedźmina 3 (daje radę na stałych 60 na wysokich). Więc czy jest sens brania GTX 1080, skoro na horyzoncie są już nowe karty graficzne? Chciałbym kupić GPU i mieć spokój na kolejne lata.