4 odpowiedzi w tym temacie

[SewerynV]

Hej,

Więc zastanawiam się na zmianą mojej i5 na i7 .

Głównie mi chodzi o to ,żeby nie zmieniać platformy ponieważ:

- Nie lubię i nie chcę mieć nić do czynienia z windows 10

- Nie chcę wymieniać płyty głównej ani ramu jak przejdę z ddr3 na ddr4.

 

Czy w związku ,że gry teraz wykorzystują więcej niż cztery wątki czy będzie można zauważyć różnice w grach AAA na przykład w takim assasin creed origins.

Moja płyta nie wspiera podkręcania dlatego nie interesują mnie cpu z dopiskiem k.

Ramu mam 24GB a płyta to Fatal1ty H87.

Pozdrawiam i dzięki za pomoc,

[_VeV_]

Taka zmiana jest bez sensu jak chodzi o stosunek ceny do tego co zyskasz a do tego procki 4gen są bardzo ryzykowne że względu na glut pod ihs .
Ryzeny o ile nie wybierzesz płyty b550 lub x570 bez problemu chodzą na win7 , niektórzy nawet twierdzą że wydajność jest większa niż na 10 co w sumie nie jest nie możliwe hh

[SewerynV]

Taka zmiana jest bez sensu jak chodzi o stosunek ceny do tego co zyskasz a do tego procki 4gen są bardzo ryzykowne że względu na glut pod ihs .
Ryzeny o ile nie wybierzesz płyty b550 lub x570 bez problemu chodzą na win7 , niektórzy nawet twierdzą że wydajność jest większa niż na 10 co w sumie nie jest nie możliwe hh

 

Nawet jeżeli nie podkręcam procesora ? Moja płyta główna i tak tego nie wspiera. Mój cpu utrzymuje temperatury w okolicach 40-50 stopni na rdzeniach .

Tylko i5 mam 4 wątki a i7 ma 8 wątków a gry AAA wykorzystują teraz 6 lub więcej rdzeni. Dla starszych gier nie będzie różnicy ale dla nowszych powinno być.
 

[_VeV_]

Podkręcanie ma tu bardzo niewiele do gadania .
A i7 na ten socket pierunsko trzymają cenę i nawet licząc te 25% przyrostu wydatek i tak będzie nie adekwatny. Taki i7 kosztuje tyle co 6 rdzeniowy NOWY ryzen a ma 4 rdzenie , kilka lat i poważna wadę fabryczną która go prędzej czy później ugotuje jak nie był za czasu oskalpowany ... Nie jeden się przekonał że gdy dojdzie do degradacji krzemu to już za późno na skalp, co z tego że pomoże z temperaturami jak procek dalej się będzie uszkadzał... Początkowo potrzebował coraz więcej napięcia do stabilnej pracy aż wkoncu coś upali. Mi na 4670k uszkodziło 1 rdzeń bo za długo zwlekałem że skalpem ... A na procku bez K degradację zauważysz jescze później więc na reakcję będzie jescze mniej czasu ... Tak jak mówię ,wydajność w stosunku do ryzyka u wydatku tutaj zabija sens .

Użytkownik _VeV_ edytował ten post 20 lipca 2020 - 05:19

[barteg_informatyg]

Inwestowanie w tą platforme obecnie nie ma żadnego sensu. Zakup używanej 6 letniej i7 za 600zł to głupota.

Jakbyś go znalazł za mniej niż 300zł (a to raczej niemożliwe) to myśle ze dopiero wtedy można by o tym myśleć.