Jeśli rozumiesz skróty z tematu to może jesteś w stanie mi pomóc 
Mam dylemat bo nie wiem za bardzo na co się zdecydować, mając dosyć gównianego raspberry. Ale po kolei.
Podstawową docelową rolą sprzętu jest:
- kontroler sieci z-wave (gpio/usb)
- nas (dysk ssd)
- print serwer (drukarka usb)
- i jeszcze trochę pomniejszych usług bez większego znaczenia dla tematu
- działanie 24/7
Sprzętowo kontroler z-wave może być w postaci nakładki gpio lub dongla usb (uzb). Musi mieć gigabit ethernet. Jeżeli nie ma możliwości podłączenia dysku do portu sata, urządzenie musi mieć usb 3.0.
Im mniejsze tym lepsze, przy czym za wszelką cenę chciałbym uniknąć jakiegokolwiek wentylatora. Jeżeli musi mieć normalnych rozmiarów zasilacz atx to też odpada, bo po prostu zabraknie na to miejsca.
Nie mogę już patrzeć na raspberry, bo kiedy podłączyć do niego wiele urządzeń po usb, zaczyna się robić strasznie niewydolne prądowo, nie wspominając o komunikacji na tej szynie. Może trochę za dużo od niego oczekuję, ale dość powiedzieć że specyfikacja na papierze ma się nijak do rzeczywistości. Do tego grzeje się jakby robiło nie wiem co.
Po tym jak rozejrzałem się po innych sbc-kach to najbliżej mi do Pine64 H64, ale znowu nie wiem czy jak obłożę go peryferiami to nie zacznie kuleć jak przereklamowana malina. Wiem że takie funkcje w pełni zrealizuje byle x86, ale tak jak pisałem chciałbym uniknąć wentylatorów, a i miejsca w szafie nie mam zbyt dużo.
Software'owo oczywiście linux/arm, może x86, ale to chyba wynika z powyższego.
Może ktoś ma jakiś pomysł
Copyright power by: