Witam. Kupiłem kilka dni temu GPU czyli 770GTX. Mam film z otwierania paczki, montażu, więc dokładnie widać w jakim stanie przyszła. Po niedługim czasie od montażu napisałem od razu sprzedawcy że gry się wyłączają. Człowiek zarzekał się że jest uczciwy i jak u niego chwile gra działa to karta jest sprawna. Niestety nie jest. W zależności od gry albo się wyłączają albo jest błąd sterownika jak w nazwie tematu, albo directx. Przeinstalowałem sterowniki, usunąłem w trybie awaryjnym przy pomocy DDU, resetowałem bios, obniżałem taktowania karty i faktycznie taki Furmark czy OCCT przechodzi 10-15 minut spokojnie przy temperaturze ok 80 C. Co z tego jeśli jednak gry nie działają tak jak powinny czyli wiele godzin bez problemów. Najgorsze że karta jest jak wypiekana, czyli niektóre gry jak Wiedzmin potrafią chodzić nawet 2 godziny bez szwanku. Inne gry są bardziej wyczulone i wyłaczają się szybciej.
Sprzedawca nie chce zwrócić pieniędzy, mimo że zaproponowałem nawet że kupie ją jako uszkodzoną więc trochę pieniędzy i tak by mu wpadło za wg mnie trupa. Co dalej?
Użytkownik gpuniedziala edytował ten post 05 października 2017 - 08:29