Witam.
Sprawa przedstawia się następująco. Grając w Wiedźmina 3 karta przestała przesyłać obraz do monitora. Myśląc, że się przegrzała wyłączyłem komputer i po upływie godziny włączyłem go ponownie. Tym razem już od samego startu karta nie dawała obrazu. Wyjąłem kartę, rozkręciłem, wyczyściłem oraz wymieniłem pastę. Po złożeniu i zamontowaniu w komputerze karta działała dobrze jednak wysypywała się pod obciążeniem (30 stopni w spoczynku, 74 stopnie pod obciążeniem, brak sygnału, wentylatory na karcie rozkręcają się do 100%). Po zmniejszeniu taktowania rdzenia i pamięci o 100 MHz również następował wysyp, a także po podniesieniu napięcia rdzenia (+12 mV). Następnie potraktowałem kartę piekarnikiem. Po piekarniku karta dalej sypała na standardowym taktowaniu i napięciu przy 74 stopniach. Potem ustawiłem ręcznie wentylatory na karcie na 100% i zapuściłem FurMarka. Po 10 minutach wysypało cały komputer (karta miała 63-64 stopnie). Od tej pory karta znowu nie daje sygnału.
Specyfikacja komputera:
- i7 3770k
- msi z77a-g45
- asus gtx 670 directcu ii
- crucial ballistix 2x8gb ddr3
- thermaltake smart se 530w
Czy mogę ją już wyrzucić czy jest coś co warto jeszcze zrobić? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.