Witam Wasze Wielmożności
Temat stary, ale jary.
Żeby się nie rozpisywać. Szukam "złotego środka" dla mojej szarości (czyli mnie )
Obecnie mam stary i nie do końca szybki C40 128GB i zwykły 1.000MB z resztą przez Was polecony (ale wydający z siebie dźwięki, co po zakupie nowego zasilacza okazało się najgłośniejszym elementem w budzie (chociaż ledwo słyszalnym)
Zastanawiam się, czy nie warto byłoby zainwestować w coś lepszego, a starego C40 oddać laptopowi (niech ma i się cieszy).
Mam z170 Pro Gaming, więc wejdzie co tylko dusza zapragnie.
Rozważam opcje:
1. ~500GB SATA - jako jeden jedyny w kompie.
2. M.2 ~500GB SATA, - jako jeden jedyny w kompie.
3. M.2 ~250GB NVM-e + 1.000GB magnetyk
4. M.2 500GB NVM-e jako jeden jedyny w kompie.
5. Nic nie zmieniać, bo nie ma po co i tak tego nie wykorzystasz.
Tu zaczyna się dylemat, albowiem nie przetwarzam filmików, nie bawię się jakąś grafiką, czy innymi podobnymi. Lubię sobie pograć w raczej popularne gierki typu Wiesław czy GTA5, czasem w Civilization, WOT. Ostatnio sporo WOT-a. itp. To w zasadzie tyle. Reszta to normalne użytkowanie kompa czyli stream obejrzeć, film, lub pobuszować w necie.
Obecnie zajmuję całe 400GB na obu moich dyskach (wiem, to straszne ) Buszowałem, patrzyłem nad możliwościami i tylko bardziej zbiło mnie to z tropu niż pomogło.
Na początku myślałem o czymś wyczesanym na M.2, ale 1600zł to przegięcie jak za dysk (960 Pro).
Potem zacząłem ciut niżej szperać i napotkałem Patriota Hellfire (z przeciętnym kontrolerem) i 960 EVO (z pamięciami TLC) - po chwili czytania jednak, doszedłem do wniosku, że nie są idealne (z uwagi na cenę i to co w nawiasach).-
Kolejnym krokiem było poszukanie czegoś na M.2 250 NVM-e, ale tu się okazało, że mimo zastosowania tych samych pamięci co modele 480 czy 512, są sporo odstające osiągami, a cena tego nie odzwierciedla.
Przeszedłem więc na dyski M.2 Sata - Tu jak się okazało, różnice są niewielkie, ale czy warto "zapychać" sobie jedyny port M.2 na dysk Sata? (trochę nieprzyszłościowe prawda?)
Tym samym dotarłem do zwykłych Sata gdzie padłem, albowiem założyłem sobie, że skoro mam słaby SSD, to nowy SSD na Sata powinien być z lepszej półki, a nie tylko pojemniejszy. Tu niestety kopara mi opadła jak zobaczyłem S. 850 Pro 512 (550/520) w cenie M.2 S.960 evo NVM-e 512 (3200/1800) co mnie zapętliło i przysłało na to forum.