Witam, mojej siostrze kilka dni temu zdechł zasilacz, na szczęście nie zabrał ze sobą niewinnych ofiar
Wziąłem zasilacz od kolegi, tej samej firmy, jednak brakuje w nim kablu do dodatkowego zasilania karty graficznej.
Dlatego też zamierzałem po prostu kupić ten sam nowy zasilacz, który umarł, ale na sklepach go już ciężko znaleźć + ma strasznie słabe opinie, które się najwyraźniej potwierdziły.
Czy byłby ktoś w stanie polecić jakiś w miarę zaufany zasilacz, 350-400W, posiadający odpowiednie okablowanie?