Witam kupiłem ostatnio kartę r9 390 od Gigabyte . Po tygodniu grania zaczęły sporadycznie migać artefakty (chodzi mi o to że jak gram to w przeciągu grania przez 2 godziny np w GTA V wyskoczy do 10 artefaktów , zaczną zanikać tekstury , albo woda zacznie walić światłem )
To samo zdarza się w Wiedźminie , ale o połowę mniej , np w novigradzie zaczną zanikać tekstury i pojawiać się jakieś światła bijące , które normalnie nie występują.
Następny problem to skakanie ekranu . Co chwile wyłącza mi się ekran a potem włącza . (Tak skacze po prostu )
Taktowania są takie jakie karta miała od razu po przyjściu do mnie
Moja specyfikacja :
CPU: i5 4690k SSD: Kingston V300 120GB
COOLER: Thermalright HR-02 - Macho 120 HDD: Dysk Seagate 1TB
MOBO: MSI B85-G43 GAMING PSU: Corsair VS 550W
RAM: HyperX Savage 2x4GB 1600MHz DDR3 CL9 CASE: Zalman Z9 PLUS
GPU: Gigabyte r9 390 G1 Gaming
I czy to możliwe że karta po tygodniu dwóch zaczyna sypać artefaktami czy coś raczej jest z moim sprzętem , czy jednak trafił mi się egzemplarz wadliwy
Użytkownik akakak123 edytował ten post 06 stycznia 2016 - 04:12
CPU: Ryzen7 3700x 4.2 GhZ
SSD: HyperX FURY 120GB / Crucial MX500 500GB
Cooler: Fractal Design Celsius S36
MOBO: AsRock X470 Fatal1ty Gaming K4
PSU: Corsair RMx 850W Series
RAM: G.SKILL 2x8gb Trident Z RGB
CASE: Phanteks Enthoo Evolv X RGB
GPU: RTX 2070 Super FE