Bez żadnych wstępów i formułek:
Forum - miejsce w którym komunikujemy się ze sobą poprzez pisanie. Staramy się trzymać zasad poprawnej pisowni i dbamy o to, żeby inni nas bezproblemowo zrozumieli.
W obecnych czasach forum musi walczyć z coraz silniejszym wrogiem - nazywam go patologią pisania.
Niestety część osób nie potrafi pisać zgodnie z zasadami. Niektórzy robią to celowo i olewają zasady. Smutne. Niestety inni całkowicie nie zdają sobie sprawy jak tragicznie komunikują się z pozostałymi i nie widzą w tym nic złego ! To jest dopiero tragedia. Nie zdawać sobie sprawy z bycia głąbem i na zwracanie uwagi reagować agresją: "przecież ja nic nie zrobiłem! Odczep się idioto!"
" ej chce kompa mam mało kasy ale dozbieram jak trzeba a jak nie trzeba to fajnie bo ja dlugo zbieram grać bede w minecrafta i zeby komputerek byl mocny i szyki w gierkach ej wescie pomozcie plis!!!!"
" jaki procesor mam kupic bo chce zmienic bo mam wolny juz i malo fps mam w gierce a chce duzo ej jaki kupic mam co "
" szukam gierki byla taka fajna tam sie skakalo i strzelalo ej pamietacie "
Znamy to doskonale nie? Najchętniej bym takiego strzelił aż by mu czuprynę urwało.
Co siedzi w głowie takiej osoby? Ja osobiście nie mogę sobie wyobrazić. Braku tego poczucia, że robię z siebie kretyna w oczach innych. Czy taka osoba nie ma w głowie tej myśli, że to co robi świadczy o jej inteligencji? Czy jest aż tak nierozgarnięta i nie przeszkadza jej czytanie takiego czegoś i co najgorsze puszczanie tego do innych? Czy taka osoba jeszcze nie wykształciła myślenia na tyle, że postrzega świat jako bandę debili na swoim poziomie i wydaje się jej, że to jest normalne co ona pisze ?
kretyn - "ej jaki procesor niedrogi i szybki plis podajcie bo chce szybko kupic i grac"
inteligenta osoba - " Witam, poszukuję procesora do gier. Budżet mam taki i taki, a reszta komputera jest taka i taka. Podać jakieś informacje? "
Prawda, że różnica ogromna?
Ja osobiście wyobrażam sobie w przypadku kretyna coś takiego: młodociany osobnik, który jeszcze nie postrzega pełnego świata i nie widzi w nim większych wartości.
Monitor jest oknem na świat, a w tym świecie powszechne jest OMG, LOL, wszystkie inne takie zagadnienia, levelowanie w lola czy tibię. Nie zdaje się sprawy z tego, że jak klepie swoje osiągnięcia to zdrowi ludzie uważają go za dziwaka i patrzą z żałosnym wzrokiem. Przykład:
- skumajcie jak ten człowiek zniszczył sobie życie. On nie rozumie, że świat który puścił do kamery kończy się z momentem wyłączenia z gry. Tam go kumple rozumieją, a teraz zderzenie z rzeczywistością. Gostek nie zrozumiał, że zrobił siebie totalne pośmiewisko w oczach każdego kto jest inteligentnym człowiekiem. Inteligenty człowiek zrozumie, ok to jest gra, tak to się tam nazywa, ale jednocześnie odrazu widzi w tym chłopaku ten brak zrozumienia, że to co powiedział do kamery stanie się jego katem. Nawet jeżeli ktoś się obraca w świecie Tibii to wie ,że w stosunku do innych musi ukryć to gejmingowe zachowanie i ten slang bo zostanie uznany za jakiegoś odmieńca i dziwaka.
Tak samo na forum. Niektórzy nie zdają sobie sprawy, że jak wpadnie taki ze słowotokiem, który powinien być rozdzielony na 3 - 5 zdań, nie użyje żadnych znaków i zasad to zostanie uznany za jakiegoś podrzędnego bachora. Gość nie ma wykształconego tego poczucia wartości i brak mu inteligencji żeby to zrozumieć. Gdzie jest poczucie, żeby swoją pisownią reprezentować osobę inteligentą albo, że z takimi się będzie miało do czynienia i należy starać się dotrzymać im poziomu nawet jeżeli samemu się leje na poprawną pisownię ?
Zrozum autorze przyszłego tematu, że prosisz o pomoc osoby, które ZA DARMO użyczają Ci swojego doświadczenia i wiedzy, która zdobywali latami i spędzili setki godzin na czytaniu, pisaniu, testowaniu i szlifowaniu wiedzy, która oferują CI za darmo. Ułatw kontakt najbardziej jak się da! Nie stać Cię nawet na cywilizowane porozumiewanie się z mądrzejszymi od siebie? Za zero szacunki i lenistwo należy się to samo.
Można omijać ogonki do liter, ale pisać tak aby to wszytko miało sens i dało się bezproblemowo odczytać. Rozumiem to i akceptuję choć nie zawsze. Znany przykład
Robisz komuś laske
Robisz komuś łaskę
Tak nie wiele, a tak wiele nie?
Co z tego, że Ty wiesz że robisz komuś łaskę, a nie laske. Ja nie wiem bo napisałeś laske no to chyba tak jest.
Pamiętajcie o wszelkich znakach interpunkcyjnych, szyku zdań i zachowaniu sensu !
Znaki interpunkcyjne - http://pl.wikipedia....ki/Interpunkcja
Często widzę coś takiego:
mam zasilacz 450W GTX 780 działa
FX odpali na płycie AM3+
odpale BF4 na tym kompie
Kurde no stwierdzasz fakt czy pytasz? Należało by się pacnąć zdrowo w łeb, ale że to forum to trzeba łaskawie dopytać o co chodzi bo autor jest zbyt głupi, żeby się domyślić, że inni nie wiedzą tego co miał na myśli. Po prostu nie wpadł na to, że z tego co napisał nic nie wynika, a czeka na odpowiedź. Gratuluje myślenia...
Inteligenty człowiek napisał by to tak:
Mam zasilacz 450W. Czy GTX 780 będzie na nim działał ?
Czy procesor FX xxx będzie działał na płycie xxx ?
Czy BF4 zadziała na takim komputerze ?
Słowotoki:
bylem w sklepie i kupilem ta grafike i gre i podlaczylem to wszytko gra sie fajnie nie zacina ale mam problem bo sie wylacza resetuje i co z tym zrobic plis bo juz nie moge wytrzymac a nie poto kupilem zeby sie denerwowac jak to zrobic bo ja nie potrafie i wogule wescie pomoszcie
Nie odpiszesz nic to wyskoczy jak to często lubią robić:
"ale forum nikt nie pomaga bujajcie sie"
Napiszesz, ze nic nie można skumać to albo osoba nagle okazuje się dyslektykiem, albo broni się bo pisała z telefonu.
Fajnie ale co mnie to obchodzi. Możesz pisać i z pilota do TV albo maszyny do pisania. Chcę Ci pomóc, a Ty nawet nie potrafisz zrozumieć, ze utrudniasz wszytko i z miejsca odrzucasz wszystkich do pomocy. Kto by chciał pomagać jakiemuś podrzędnemu bezmózgowi który i tak pewnie odpisze: "dzieki dziala ide grac pozdrófffka"
Albo jeszcze się oburzy za zwróconą uwagę i zwyzywa. Nie raz się zdarzało przecież.
Inteligenta osoba napisała by coś w tym stylu;
"Witam, kupiłem taką grafikę i taką grę. Gra działa ale są jakieś problemy. Dzieje się tak i tak. Proszę o pomoc."
Od razu widać, ze mamy po drugiej stronie człowieka, który trzyma poziom i widać, ze bezproblemowo się z nim dogadamy.
Po to macie znaki interpunkcyjne, wielkie litery i kropki aby te zdania dzielić i umożliwiać ich czytanie userom forum. Nikt nie ma zamiaru tracić czasu na domyślanie się o co chodziło jakiemuś płaczącemu gostkowi bo gierka nie odpala. Masz nas w tyłku to my Ciebie też.
Nazwa tematu:
"komputer"
Kurde stary, ale co " komputer" ? Zepsuł się? Ulepszasz, kupujesz nowy czy co ? Ty przyszedłeś w konkretnej sprawie, ale co z tego, że Ty wiesz o co chodzi jak ja nie wiem. Czemu nie wiem? Bo kurde nie dałeś razy się domyślić, że nie powiadomiłeś o tym reszcie forum.
kretyn
"procesor"
"pojdzie mi"
"kupuje komputer"
inteligenta osoba
" wymiana procesora, LGA 775, budżet 400zł"
" Czy BF4 zadziała na tym komputerze?"
" Szukam nowego zestawu do gier za 2500zł"
Jest różnica? Ogromna. Kila liter więcej ale od razu wiadomo o co chodzi i wszytko ma sens. Niestety niektórzy zwyczajnie tego nie rozumieją!
Cytowanie
Niektórzy nie używają głowy w cytowaniu. Jaki jest sens cytowania posta składającego się z 30 zdań kiedy odnosimy się do jednego? Cytuj wtedy to jedno zdanie. Czy zdajesz sobie sprawę, że rozciągasz bezsensownie temat? Wiele osób nie używa mózgu i trzaska w cytat posty bezpośrednio nad swoim. Po co ? Nie można się domyślić, że nic to nie daje, tylko przeszkadza czytającym?
Pewnie nie można się też domyślić tego, że jak ma się nad sobą długi post, a regulamin mówi ,ze nie wolno go zacytować to tego nie zrobicie, kiedy akurat trzeba. Masz nad sobą długi post omawiający wiele zagadnień, ale chcesz odnieść się do jednego? Cytuj wybrane zagadnienie nawet jeżeli jest bezpośrednio nad Tobą. Akurat wtedy przyczyni się to do lepszej czytelności.
Zauważyłem tez pogłębiające się zjawisko wstawiania "ą i ę" tam gdzie absolutnie nie powinno go być:
idiotom -> idiotą ( dałem bo często używane)
firmom -> firmą
wentylatorom -> wentylatorą
osobom -> osobą
przyglądam się tym samochodom -> samochodą
i wieeeele więcej
To co ja napisałem to jest garstka tego co się dzieje na forach w obecnych czasach. Zrozumcie, że na forum pisownia to absolutna podstawa. Pisząc pokazujesz innym, kim jesteś.
Nie stosując się do zasad i celowo mając w tyłku wszystkie zasady jesteś chamem. "E tam niech się domyślają, byle szybko temat napisać"
Nie stosując się i nawet tego nie rozumiejąc jesteś w oczach innym dosłownie jakimś bezmózgiem. Naprawdę patrzy się na takich z góry. "Pfff jaką on może mieć wartość skoro nawet nie potrafi napisać w ojczystym języku nawet krótkiego tekstu i nie zdaje sobie sprawy ze swojego ograniczenia."
Ja naprawdę rozumiem robienie błędów. Napewno w tym tekście zrobiłem ich kilka i złamałem parę zasad. Nie znam zasad na perfekt. Każdy popełnia błędy. Staram się pisać tak aby to miało ręce i nogi. Nie onanizuje się nad każdym zdaniem, aż będzie dopieszczone w 100% bo to też nienaturalne zachowanie.
Inteligenta osoba patrzy z lekką pogardą i zażenowaniem na takich osobników opisanych w temacie. Kwestia reakcji zależy od tego jakie natężenie było takich ludzi ostatnio bo naprawdę czasem ma się ochotę kogoś strzelić za swoją pisownię. Najważniejsze to jak zachowa się dam delikwent. Albo wyrazi chęć poprawy i zrobi coś w tym kierunku albo nas zleje i obrażony ucieknie z forum. Ile razy tak się przecież zdarzało. Docenia się chęć poprawy.
Naprawdę kiedy pośród takiej patologi można czytać posty człowieka, który stara się jak najlepiej pisać to aż chce się z nim browara wypić bo widać, że po drugiej stronie siedzi inteligenty gościu na poziomie.
Tylko trzeba na to spojrzeć z punktu osoby, którą naprawdę razi stan i jakość obecnych tematów. I nie mówię tu o pomijaniu co jakiś czas znaku czy zachwianiu sensu zdania. Zdarza się każdemu. Mówię o notorycznym i ciężkim gwałceniu zasad pisowni.
Ci mniej rozgarnięci -> Weźcie się w garść i piszcie zgodnie z zasadami! Nie bądźcie bezmózgim pośmiewiskiem dla innych i pokażcie jakąś wartość bo patologia pisania rozprzestrzenia się!
Ci cywilizowani -> Upominajcie i piętnujcie kiedy widzicie przegięcie ze strony jakiegoś delikwenta. Nie wahajcie się dodać od siebie w tym temacie co sądzicie o obecnej chorobie internetowej, a nawet zamieszczać posty delikwentów na publiczne pośmiewisko, ku przestrodze następnym. Jak zobaczą to może się opamiętają i coś z tym zaczną robić!
I żeby zapobiec niepotrzebnym postom:
nie uważam się za mistrza pisowni
nie uważam się za ultra inteligenta
nie uważam się za lepszego od innych
nic z tych rzeczy powyżej
nie uważam jestem idealny i popełniam błędy
nie wrzucam wszystkich do jednego wora
nie mam nic do "młodocianych" ani do graczy, którzy zatracili życie w grach.
nie segreguję całej grupy na podstawie jednego delikwenta
Temat aktualnie nie wygląda tak jak bym chciał, ale będę go stopniowo rozbudowywał i zrobię go bardziej czytelnym. Liczę na jakieś podczepienie i najlepiej jakiś skrypcik na pokazywanie go przed napisaniem pierwszego posta na forum o ile to możliwe.