mam prawo jazdy ale nie mogę jeździć sam
#1
Napisano 06 marca 2010 - 10:12
- mam fiu bździu w głowie
- jestem za młody
- nigdy nie wiem jaka pogoda będzie na drodze
- duży ruch - ciężko się manewruje
- syn kolegi taty potrącił kobiete na przejściu bo myślał że zdąży a nie zdążył
- koleżanka mamy potrąciła inwalide i musi płacić na rechabilitacje i od tamtej pory nie jeździ
- w pozostałych państwach przez 1 rok można tylko z rodzicami jeździć
- bo mama musi mieć czym jeździć do pracy, więc nie może być auto w naprawie
- jak będę sam jeździć to się nie naucze jeździć
Jak na razie 2 razy pozwolili mi pojechać samemu 80 m - samochód wprowadzić. Jak chcę pojechać sobie ok. 1 km to słyszę że nie bo nie, a wieczorem nie bo jest za ciemno.
Jeżdże raz/dwa w tygodniu i to tylko z ojcem z boku i tam gdzie mu pasuje. Jednym słowem robię za szofera...
Kupić auta teraz też nie mogę z wyżej wymienionych powodów
Co o tym myślicie?
#2
Napisano 06 marca 2010 - 10:15
ASRock Z75 Pro3 ------ 2x4GB 1600Mhz CL9
Corsair VX450
#3
Napisano 06 marca 2010 - 10:17
Siostrze pozwolili pojechać samej po roku, a mamie po 1 miesiącu ale ona była wtedy starsza...
#4
Napisano 06 marca 2010 - 10:22
#5
Napisano 06 marca 2010 - 10:27
Kupić auta teraz też nie mogę z wyżej wymienionych powodów
Dołożą mi ale dopiero jak będę mieć więcej kasy bo takiego taniego tylko do szkoły za 2-3 tys. nie pozwolą kupić żeby się nie rozwalić od razu. A i tak nie wiadomo czy by pozwolili mi nim teraz pojechać samemu.
-- Dodano dnia 6 Marzec 2010, o 22:28 --
- jak będę sam jeździć to się nie naucze jeździć
#7
Napisano 06 marca 2010 - 10:32
#8
Napisano 06 marca 2010 - 10:33
Na początek właśnie kupuje się tanie auto którego nie będzie żal przy jakiś mniej poważniejszych stłuczkach, które na początku się zdażają...
ASRock Z75 Pro3 ------ 2x4GB 1600Mhz CL9
Corsair VX450
#9
Napisano 06 marca 2010 - 10:37
no tak ale za ten czas mogliby dać pojechać dosłownie 2 ulice dalej na poczte(często bywam bo dużo chandluję) czy do bankomatu kase wypłacić ale słyszę odp "nie bo nie" "nie bo się słabo manewruje " "nie bo nie będzie gdzie zaparkować"
jeszcze dzisiaj sie ojciec troche wnerwił, że mnie 30 min nie było bo byłem w bankomacie kase wypłacić. to mówie że autem byłoby szybciej a on na to że 30 sekund szybciej. Nie możliwe żeby 1,1 km autem było szybciej o 30 sekund niż pieszo...
#11
Napisano 06 marca 2010 - 10:48
Przepraszam za błędy - t9
ASRock Z75 Pro3 ------ 2x4GB 1600Mhz CL9
Corsair VX450
#12
Napisano 06 marca 2010 - 10:53
Skąd mogą wiedzieć jak manewrujerz skoro nigdy nie jeździłeś ? Zapytaj się ich czy za rok będziesz lepiej manewrówał nie jeżdżąc, jak masz się nauczyć ?
Przepraszam za błędy - t9
jeżdże raz/dwa na tydzień najczęściej w soboty gdy tata musi do sklepu pojechać....
ojciec mi powie jak uzna że mogę sam jeździć
#14
Napisano 06 marca 2010 - 11:07
To jak, robimy zrzutkę na służbowe auto dla admina?
hehe, dobry pomsył :mrgreen:
a tak apropopo to nie jestem adminem tylko pomocnikiem technicznym
#15
Napisano 06 marca 2010 - 11:07
>>ASUS PRIME X570-P>Ryzen 3600X>Corsair H100i v2>GIGABYTE RTX2060 Super OC 3X>4x4GB Corsair Vengeance>XPG SX8200Pro 1TB>Obsidian 750D>Seasonic Platinum 760>2x DELL UltraSharp 24">G305>BlackWidow 2013>>
#16
Napisano 06 marca 2010 - 11:29
Czyli jeździsz, więc w czym problem. Nauczysz się to Ci pozwolą jeździć. Ja wiem że będę miał to samo i jakoś nie wylewam swoich żali w internecie. Musisz wziąć pod uwagę że rodzice mają na uwadze twoje dobro i na pewno na złość tego nie robią.
tak z ciekawości zapytałem co o tym sądzicie...
ale czy nie sądzisz że z tym że nie pozwalają mi 1 km przejechać że to lekka przesada...?
#17
Napisano 06 marca 2010 - 11:37
Inaczej się jeździ Lką inaczej jak nie masz znaczka na dachu
To nic złego popraktykować z kimś u boku, sam to jakieś 7 lat temu przerabiałem. A dwa lata temu sam byłem taką pomocą dla mojej narzeczonej Generalnie, jeżeli w oczach ojca będziesz na tyle "nauczony" jeździć, że nie będzie bał się o ciebie na pewno samochód dostaniesz Wszystko w swoim czasie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
#18
Napisano 06 marca 2010 - 11:38
1. po zdaniu prawa jazdy nie jeżdżąc ok 3 lat (brak samochodu) można co najwyżej stracić obycie w samochodzie. Przepisów nie zapomnisz nie ma bata.
2. takie a nie inne zachowanie rodziców to nie ostrożność, to charakter i walcząc z tym napytasz sobie kłopotów.
3. stłuczki na początku, "wliczone w koszty"? jesteś kierowcą czy kamikadze :shock: ? Skoro boisz się że nie zapanujesz nad samochodem to jak zdałeś egzamin.
Core2Duo E7300 / MSI P45 NEO3-FR / OCZ Titanium 4x2GB / Gainward GTS 450 1Gb DDR5 / HDD: Samsung SP2004C 200GB + HD103UJ 1TB / Samsung SyncMaster 930 BF / Tagan U15 530W / SB Audigy / Modecom MC-HF40/ Cyborg RAT 5
Samsung R540-JA07PL
#19
Napisano 06 marca 2010 - 11:47
Pół roku jeździłem bez prawka, i to na dodatek ojciec sam mi wtedy dawał auto mówiąc, że jak nie będę jeździł to się nie nauczę
Od listopada 2009 roku jeżdżę już z prawem jazdy i miałem pierwszą stłuczkę 2 dni temu, nie z mojej winy
MacBook Air
#20
Napisano 07 marca 2010 - 12:19
Pół roku jeździłem bez prawka, i to na dodatek ojciec sam mi wtedy dawał auto mówiąc, że jak nie będę jeździł to się nie nauczę
Nie ma czym się chwalić, oj nie ma....
Z jednym się mogę zgodzić:
ale praktykować tylko z licencjąże jak nie będę jeździł to się nie nauczę
Jeżdżę dużo i na szczęście jeszcze stłuczki nie miałem hehe
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
#22
Napisano 07 marca 2010 - 12:32
Tym bardziej że kurs nie uczy jeżdżenia, instruuje jedynie jak zdać egzamin a i to średnio wychodzi.
Core2Duo E7300 / MSI P45 NEO3-FR / OCZ Titanium 4x2GB / Gainward GTS 450 1Gb DDR5 / HDD: Samsung SP2004C 200GB + HD103UJ 1TB / Samsung SyncMaster 930 BF / Tagan U15 530W / SB Audigy / Modecom MC-HF40/ Cyborg RAT 5
Samsung R540-JA07PL
#24
Napisano 07 marca 2010 - 08:33
Z doświadczenia wielu znanych mi osób wiem, że pierwszy samochód nie powinien być drogi. Różne sytuacje się zdarzają, a to stłuczka na parkingu, obtarcie czy inne wypadki przy pracy, szczególnie na początku po zdaniu prawka, ale nie od razu, wtedy jeszcze jeździ się z pasją każda jazda jest wyzwaniem robimy to najlepiej jak się da, dopiero jak już emocje opadną, jazda stanie się jedynie jazdą, poczujemy się pewnie na drodze, no i bum... Po za tym mając na początku kiepski samochód oszczędzimy - jak będzie jakaś awaria to mniej z nas zedrą przy kiepskim wozie, a w przyszłości będziemy wiedzieli co się jak psuje itp. i nie damy z siebie zedrzeć kasy...3. stłuczki na początku, "wliczone w koszty"? jesteś kierowcą czy kamikadze :shock: ? Skoro boisz się że nie zapanujesz nad samochodem to jak zdałeś egzamin.
ASRock Z75 Pro3 ------ 2x4GB 1600Mhz CL9
Corsair VX450
#25
Napisano 07 marca 2010 - 12:46
Niezbyt chwalebne, ale nie mi to oceniać.Pół roku jeździłem bez prawka, i to na dodatek ojciec sam mi wtedy dawał auto mówiąc, że jak nie będę jeździł to się nie nauczę
Niestety muszę się z tym zgodzić. A już całkiem przegięciem są instrukcje "jak zaliczyć łuk" - "przy którymśtam słupku skręt kierownicą o X stopni, przy kolejnym słupku prostowanie o X stopni, itd " - zupełnie jak nauka na pamięćCo fakt to fakt edukacja młodych kierowców mocno kuleje ale jeżdżenia bez prawa jazdy nic nie usprawiedliwia.
Tym bardziej że kurs nie uczy jeżdżenia, instruuje jedynie jak zdać egzamin a i to średnio wychodzi.
#26
Napisano 07 marca 2010 - 12:53
teraz tak po łebkach przelecę, punkty mniej istotne w rozmowie ale znaczące, które umknęły rozmówcom a i ja nie znam części danych.
Kidler- nie wiem ile masz lat i jaką sytuacje domową, materialną, ile samochodów - nie musisz odpowiadać ale może się to łączyć z problemami na jakie napotykasz.
- nie dostaniesz samochodu, bo możesz uszkodzić i mama nie będzie miała czym dojeżdżać do pracy.
istotny argument, bo w razie W może skomplikować życie całej rodziny. zakup auta dla rodziców był chyba dużym wyrzeczeniem i przedstawia on dużą wartość.
- jesteś młody, świeżo po kursie, wiec nie dziw się że rodzice nie chcą ci dać samochodu, obawiają się i o ciebie i o samochód i o wszystko co się z tym wiąże. mimo że ty uważasz że jesteś rozsądny i odpowiedzialny masz skończone 18 lat, czyli dorosły. to wcale nie oznacza że dorosłeś tak naprawdę do tej dorosłości. patrząc się z punktu widzenia rodziców, cały czas jesteś dzieckiem, i jesteś nieodpowiedzialny, dużo czasu będziesz potrzebował by udowodnić im swoją odpowiedzialność.
- nieznajomość warunków pogodowych i drogowych.
nie wiem jak długo posiadacie samochód, czy mieliście jakieś stłuczki, jak dużo Twoi rodzice jeżdżą, i w jak dalekie trasy. myślę że obawa ta wynika z kilku spraw. rodzice zdają sobie sprawę jakie niespodzianki można spotkać na oblodzonych drogach, sami tak naprawdę nie czują się świetnymi kierowcami, jeżdżą bo muszą jeździć ale tak naprawdę nie czują się na drodze komfortowo.
- zwracanie uwagi na wypadki znajomych
chcą się odwołać do tego że wypadki nie zdarzają się innym, nie nam jest nieprawdą, zdarzają się wszystkim.
ja mam prawko 20 lat, tak naprawdę miałem jedną bardzo przykrą sytuację i to w miejscu w którym nigdy bym się tego nie spodziewał, kiedyś w czasie jazdy, spokojnej, bo staram się jeździć bardzo rozsądnie zadałem sobie w myśli kiedyś pytanie, czy byłbym w stanie opanować samochód podczas poślizgu, pęknięcia opony czy zablokowania się hamulca popatrzyłem się na fotelik do tyłu i noga od razu popuściła gaz.
- kilka razy padła propozycja kupienia taniego samochodu, podejrzewam że padły te propozycje od osób tak naprawdę nie posiadających swoich samochodów. zakup samochodu to nie koniec wydatków, to dopiero początek, wszystkie naprawy, przeglądy, paliwo, ubezpieczenia (a przy młody kierowcy są dość wysokie),to są znaczne koszty i bardzo często z kieszeni ucznia czy studenta nie do przeskoczenia.
co mogę ci poradzić
- postarać się zrozumieć rodziców nie podważać ich decyzji
- nie dawać powodów do podważenia zaufania, czyli jazdy samochodami kolegów, nie robić dodatkowych wycieczek, podkradania samochodu
dobrą strategią wydaje mi się że będzie
- niedopominanie się o samochód, przy wszystkich okazjach
- jeśli trzeba będzie coś załatwić zaproponuj od czasu do czasu i żeby to wyszło od ciebie, by ojciec z tobą pojechał. podkreślisz to ze chcesz się uczyć i jesteś świadom tego co robisz. któregoś dnia trzeba będzie podjechać a ojcu czy mamie nie będzie się chciało ubierać, jechać i to może być twoja szansa. jak jej nie zawalisz będziesz dostawał samochód coraz częściej.
- raz na jakiś czas jak będziesz miał kilka złotych, wykup kilka godzin jazdy L-ką, dla ciebie dobrze bo nie zapomnisz, nauczysz się czegoś, a i rodzicom uświadomisz że chcesz się rozwijać i niezapomnieć. argumentem będzie też to że musisz wykupować jazdy i wydawać swoje pieniądze na to by udowodnić rodzicom że umiesz prowadzić
#27
Napisano 07 marca 2010 - 01:08
Ty się nie śmiej, ja byłem placu wyuczony jak małpa, przejechał bym go z zamkniętymi oczamiNiestety muszę się z tym zgodzić. A już całkiem przegięciem są instrukcje "jak zaliczyć łuk" - "przy którymśtam słupku skręt kierownicą o X stopni, przy kolejnym słupku prostowanie o X stopni, itd " - zupełnie jak nauka na pamięć
Abi słusznie odniósł się do kupna nowego samochodu. Sam wydatek na auto to dopiero początek.... Samochód to taka skarbonka, w która wrzucasz i to nie małą kasę, tyle że nie da się jej wyciągnąć
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
#28
Napisano 07 marca 2010 - 05:20
To da się w prosty sposób rozwiązaćubezpieczenia (a przy młody kierowcy są dość wysokie)
Tak jak w przypadku Kidlera, jego rodzice mają prawo jazdy dosyć długi czas, więc mają również większe zniżki na OC. Wystarczy dać taką osobę ze zniżkami jako współwłaściciela
Jak tak zrobiłem, składka roczna na mnie samego wyniosła coś koło 1500 zł., zaś ze zniżkami ojca 700 zł
MacBook Air
#29
Napisano 07 marca 2010 - 05:45
- w przypadku stłuczki Kidlea gdzie współwłaścicielem pojazdu jest jego ojciec, diabli biorą zniżki na wszystkie samochody które stoją na ojca.
- w przypadku posiadania samochodu przez Kidlera ojciec nie był by zobowiązany zgłosić przy ubezpieczeniu swojego samochodu młodego kierowcy co podnosi skadkę.
po prostu trzeba tak naprawdę przeanalizować co bardziej się opłaca
#31
Napisano 07 marca 2010 - 08:00
Sam od razu nie dostawałem samochodu by samemu się bujać po drogach. I się nie dziwię. W końcu to był nie mój samochód tylko ojca. A jakbym go rozkwasił to było by naprawdę ciężko. Bo dla ojca samochód to podstawowe narzędzie pracy. Więc pomijając już koszty naprawy, to te parę dni bez samochodu to parę dni bez pracy w zasadzie.
I wiem ile wpadek miałem nawet jak z moim ojcem jechałem, gdzie krzyczał hamuj, bo czegoś nie zauważyłem i by się wpierniczył jak śliwka w kompot. Bo zdanie prawka to jedno, a potem jazda krótko po egzaminie to druga strona medalu.
Także na prawdę nie dziwię się twoim rodzicom. Postaw się w ich sytuacji
A to że za ślisko itd. to też wcale nie jest złośliwość rodziców. Wiem jak się jeździ w trudnych warunkach. Nie raz miałem taką sytuację że fuksem nie wyrąbałem komuś. Bo hamuje i sanki, samochód poleciał przez skrzyżowanie i miałem fuksa że nikt nie jechał bo byłem na podporządkowanej. A jeszcze parę metrów wcześniej nie wydawało się że nie będę mógł zahamować.
Czy chwilka nie uwagi i zbyt późne naciśnięcie hamulca i sanki -> dobrze że prawy pas był wolny więc puszczenie hebli i odbicie na prawo. Inaczej z dupy garaż zrobiłbym gościowi przede mną. Nie wspomną o sytuacjach gdzie skręcam a samochód leci do przodu, dobrze że w końcu złapał przyczepność. Po takich sytuacjach dopiero sobie zdajesz sprawę jak łatwo przedobrzyć. Rodzice już to wiedzą. Tobie się jeszcze wydaje że jesteś Hołowczyc i zawsze dasz radę
Inna sprawa jak młody dorwie się sam za kółko to w zasadzie nie ma mowy o bezpiecznej jeździe. Wiem to z doświadczenia. Jak tylko nie było opieki i samemu się bujało, a nie daj Bóg jeszcze z kumplem to się wywijało mówiąc delikatnie. I nie wiem jak Ty ale jednak u większości młodych tak jest. Krew aż wrze i jak tylko jest okazja to but w podłogę.
Także spokojnie pobujaj się ze starszymi jak udowodnisz że jesteś ok kierowcą to pewnie sami w końcu dadzą ci spokojnie pojeździć. Nic na siłę bo tylko odwrotny skutek uzyskasz
A tak BTW na dzień dzisiejszy sam samochodu nie mam, bo za drogi w utrzymaniu ale jak nawet raz na ruski rok się zdarzy mi prowadzić ojca samochód to szczerze mówiąc mnie już to nie bawi. I często prowadzę jak emeryt, bo głupoty już wywietrzały z głowy. Byle dojechać.
#32
Napisano 07 marca 2010 - 08:13
A no i jeszcze bym zapomniał o wydatkach na ubezpieczenie, koszty przeglądu w tym wszystkim giną... Na szczęście od tego roku będę miał maks. zniżki więc mam nadzieję na sporo oszczędności jeżeli idzie o ubezpieczenie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
#33
Napisano 07 marca 2010 - 08:16
Jak widzę Twoją sytuację:
Twój ojciec ma samochód, więc ma też prawko więc równie dobrze może sam sobie do sklepu jeździć. Woli wziąć Ciebie, żebyś nie wyszedł z prawy, ewentualnie skorygować Twoje umiejętności i nabrać pewności co do Ciebie - kierowcy. Powinieneś pokazać, że jesteś godny zaufania i nadajesz się do kierowania pojazdu. Kwestia czasu.
#34
Napisano 07 marca 2010 - 08:59
szczerze to na twoim miejscu bym sie tu na publicznym forum nie przyznawal w ogole do tego ze mam takich rodzicowWitam. 18 grudnia zdałem egzamin praktyczny na prawo jazdy za 1 razem. Miałem 50 jazd. Prawko odebrałem 5 stycznia. Jak na razie rodzice mi nie pozwalają samemu jeździć bo:
- mam fiu bździu w głowie
- jestem za młody
- nigdy nie wiem jaka pogoda będzie na drodze
- duży ruch - ciężko się manewruje
- syn kolegi taty potrącił kobiete na przejściu bo myślał że zdąży a nie zdążył
- koleżanka mamy potrąciła inwalide i musi płacić na rechabilitacje i od tamtej pory nie jeździ
- w pozostałych państwach przez 1 rok można tylko z rodzicami jeździć
- bo mama musi mieć czym jeździć do pracy, więc nie może być auto w naprawie
- jak będę sam jeździć to się nie naucze jeździć
Jak na razie 2 razy pozwolili mi pojechać samemu 80 m - samochód wprowadzić. Jak chcę pojechać sobie ok. 1 km to słyszę że nie bo nie, a wieczorem nie bo jest za ciemno.
Jeżdże raz/dwa w tygodniu i to tylko z ojcem z boku i tam gdzie mu pasuje. Jednym słowem robię za szofera...
Kupić auta teraz też nie mogę z wyżej wymienionych powodów
Co o tym myślicie?
ciezko mi Tobie cos doradzic bo ja zostalem wychowany zupelnie inaczej, moglem robic co chcialem, a kontrole mialem minimalna, ale powiem ci walcz o swoje
a napewno nie rob za szofera to w zebach przyjda do ciebie z kluczykami i beda blagac zebys ich gdzies zawiozl, a ty postawisz warunek ze potem chcesz pojechac gdzies we wlasnych sprawach i jest szansa ze powoli zacznie to miec rece i nogi
I5 13600KF / Gigabyte B760 GAMING X DDR4 / G.Skill Ripjaws V 32GB 3600MHz CL16 / MSI GeForce RTX 3060 Ti VENTUS 2X V1 OC LHR 8GB GDDR6 / Kingston 2TB M.2 PCIe NVMe NV1 / Toshiba S300 (SMR) HDWT860UZSVA 6TB 3,5'' / Seagate BarraCuda 1 TB 3.5" SATA III (ST1000DM003) / Seagate BarraCuda 2 TB 3.5" SATA III (ST2000DM006) / SeaSonic 650W (SSR-650RM) / iiyama G-Master GB2570HSU Red Eagle / SilentiumPC Armis AR7 / MSI Clutch GM08 / Silver Monkey X Mandrill
#35
Napisano 07 marca 2010 - 09:14
Może zaproponuj tacie, żebyście pojeździli z godzinkę czy 2 w sobotę?
#37
Napisano 07 marca 2010 - 09:28
ale okaze sie za jakis czas inaczej
I5 13600KF / Gigabyte B760 GAMING X DDR4 / G.Skill Ripjaws V 32GB 3600MHz CL16 / MSI GeForce RTX 3060 Ti VENTUS 2X V1 OC LHR 8GB GDDR6 / Kingston 2TB M.2 PCIe NVMe NV1 / Toshiba S300 (SMR) HDWT860UZSVA 6TB 3,5'' / Seagate BarraCuda 1 TB 3.5" SATA III (ST1000DM003) / Seagate BarraCuda 2 TB 3.5" SATA III (ST2000DM006) / SeaSonic 650W (SSR-650RM) / iiyama G-Master GB2570HSU Red Eagle / SilentiumPC Armis AR7 / MSI Clutch GM08 / Silver Monkey X Mandrill
#38
Napisano 07 marca 2010 - 10:17
Hmmm, dlatego lepiej jakbyś zdawał później, na wiosnę - lepsze warunki, ani rodzice nie mogą bronić ze względu na warunki, a i bezpieczniej dla świeżego kierowcy.
Może zaproponuj tacie, żebyście pojeździli z godzinkę czy 2 w sobotę?
jeżdżenie bez celu to nie ma sensu
-- Dodano dnia 7 Marzec 2010, o 22:19 --
a napewno nie rob za szofera to w zebach przyjda do ciebie z kluczykami i beda blagac zebys ich gdzies zawiozl, a ty postawisz warunek ze potem chcesz pojechac gdzies we wlasnych sprawach i jest szansa ze powoli zacznie to miec rece i nogi
może źle nazwałem to ale generalnie jeżdżę tam gdzie ojcu pasuje.... wiadomo po drodze zajedziemy np. na poczte ale generalnie tak żeby tylko za moimp sprawami to nie.
#39
Napisano 07 marca 2010 - 10:37
ale pamietaj tego sie nie zapomina, przyjdzie czas ze bedziesz mial wlasny samochod, troche pojezdzisz wprawisz sie i bedziesz mial co chcesz
takie proszenie o samochod to zenada
a jeszcze gorsze jest jak z wielka laska powzwola ci sie gdzies zawiezc
I5 13600KF / Gigabyte B760 GAMING X DDR4 / G.Skill Ripjaws V 32GB 3600MHz CL16 / MSI GeForce RTX 3060 Ti VENTUS 2X V1 OC LHR 8GB GDDR6 / Kingston 2TB M.2 PCIe NVMe NV1 / Toshiba S300 (SMR) HDWT860UZSVA 6TB 3,5'' / Seagate BarraCuda 1 TB 3.5" SATA III (ST1000DM003) / Seagate BarraCuda 2 TB 3.5" SATA III (ST2000DM006) / SeaSonic 650W (SSR-650RM) / iiyama G-Master GB2570HSU Red Eagle / SilentiumPC Armis AR7 / MSI Clutch GM08 / Silver Monkey X Mandrill
#40
Napisano 07 marca 2010 - 11:33
Z takimi radami Kidler prędzej zedrze podeszwy butów niż zrobi dziurę w kieszeni kluczykami do samochodu
Core2Duo E7300 / MSI P45 NEO3-FR / OCZ Titanium 4x2GB / Gainward GTS 450 1Gb DDR5 / HDD: Samsung SP2004C 200GB + HD103UJ 1TB / Samsung SyncMaster 930 BF / Tagan U15 530W / SB Audigy / Modecom MC-HF40/ Cyborg RAT 5
Samsung R540-JA07PL
#41
Napisano 08 marca 2010 - 10:11
rodzicow i tak nie przekona bo wiedza swoje, a blaganie ich o samochod nic nie da
nie zapomni przez to jak sie jezdzi, a za jakis czas przyjdzie i czas na niego
edit: nawet jak bedzie probowal z nimi powaznie spokojnie pogadac to zniżą go do swojego pozoimu myslenia w tej sytuacji i pokonaja doswiadczeniem
takze warto sie zastanowic czy blaganie o samochod ma jakikolwiek sens
I5 13600KF / Gigabyte B760 GAMING X DDR4 / G.Skill Ripjaws V 32GB 3600MHz CL16 / MSI GeForce RTX 3060 Ti VENTUS 2X V1 OC LHR 8GB GDDR6 / Kingston 2TB M.2 PCIe NVMe NV1 / Toshiba S300 (SMR) HDWT860UZSVA 6TB 3,5'' / Seagate BarraCuda 1 TB 3.5" SATA III (ST1000DM003) / Seagate BarraCuda 2 TB 3.5" SATA III (ST2000DM006) / SeaSonic 650W (SSR-650RM) / iiyama G-Master GB2570HSU Red Eagle / SilentiumPC Armis AR7 / MSI Clutch GM08 / Silver Monkey X Mandrill
#42
Napisano 08 marca 2010 - 10:20
#43
Napisano 08 marca 2010 - 10:38
ale co taki chlopak moze zrobic ? wiesz dobrze ze proszenie nie pomoze
rozmowa tez raczej zostanie zepchnieta na tor jaki beda chcieli rodzice uzyskac
pozostaje sie zastanowic nad jednym, dlaczego rodzice nie maja do kolesia zaufania ? bo to wychodzi z powyzszych rozwazan, wszystkie argumenty na to wskazuja
dobra martwia sie o niego, kazdy sie o bliskich martwi, ale co z zaufaniem ze skoro znaja go tyle lat i zdal za pierwszym razem to mozna mu zaufac, a dobrze wiemy ze wypadek moze spowodowac nawet zawodowiec
moze moje podejscie jest radykalne jak napisales, ale spojrzmy prawdzie w oczy, jesli ktos nie jest w zyciu troche egoista to wiele nie osiagnie
I5 13600KF / Gigabyte B760 GAMING X DDR4 / G.Skill Ripjaws V 32GB 3600MHz CL16 / MSI GeForce RTX 3060 Ti VENTUS 2X V1 OC LHR 8GB GDDR6 / Kingston 2TB M.2 PCIe NVMe NV1 / Toshiba S300 (SMR) HDWT860UZSVA 6TB 3,5'' / Seagate BarraCuda 1 TB 3.5" SATA III (ST1000DM003) / Seagate BarraCuda 2 TB 3.5" SATA III (ST2000DM006) / SeaSonic 650W (SSR-650RM) / iiyama G-Master GB2570HSU Red Eagle / SilentiumPC Armis AR7 / MSI Clutch GM08 / Silver Monkey X Mandrill
#45
Napisano 08 marca 2010 - 02:25
Powiem tylko to co już było powiedziane. Ja się rodzicom nie dziwię i tyle. I bądźmy szczerzy to nie samochód Kidler'a by go dostawał jak chce. I tak to jest łaska ze strony rodziców, którą całkowicie rozumiem. Więc sytuacja z mojej strony wygląda tak. Albo Kidler potrafi się z tym pogodzić i zaakceptuje warunki rodziców. Albo jeżeli ma takie podejście jak Bucu to niech zrobi tak jak Bucu napisał. Znaczy niech w ogóle nie prosi o samochód, kupi własny i wówczas będzie z nim robił co chce.
A zaufanie? Sobie ufać nie można a co dopiero innym. Nawet rodzinie ufać nie można, ani swojej żonie ani swojemu mężowi, bratu czy siostrze także itd.
Dziecku także. Zresztą ja sam wiem jak prowadziłem jak ojciec był obok. Delikatnie, powoli itd. Sam? But w podłogę. Trochę minęło czasu zanim rozsądek do głowy zawitał.
Sorka Kidler w pewnym sensie ciebie obraziłem powyższymi słowami ale po prostu wiem jak to jest. I dlatego rozumiem obawy Twoich rodziców. Nawet jeżeli jesteś osobą, która by nie zawiodła ich zaufania i nie szalałbyś, to jednak ciężko w to uwierzyć to raz. Dwa nawet jak nie szalejesz to mimo wszystko na początku dobrze z kimś pojeździć.
#46
Napisano 08 marca 2010 - 04:14
tak samo mysle z samochodem, rodzice to juz napewno wiedza czy on ma ciezka noge i pajacowalby na drodze
kto jak kto ale znaja go chyba najlepiej wiec wiedza
I5 13600KF / Gigabyte B760 GAMING X DDR4 / G.Skill Ripjaws V 32GB 3600MHz CL16 / MSI GeForce RTX 3060 Ti VENTUS 2X V1 OC LHR 8GB GDDR6 / Kingston 2TB M.2 PCIe NVMe NV1 / Toshiba S300 (SMR) HDWT860UZSVA 6TB 3,5'' / Seagate BarraCuda 1 TB 3.5" SATA III (ST1000DM003) / Seagate BarraCuda 2 TB 3.5" SATA III (ST2000DM006) / SeaSonic 650W (SSR-650RM) / iiyama G-Master GB2570HSU Red Eagle / SilentiumPC Armis AR7 / MSI Clutch GM08 / Silver Monkey X Mandrill
#47
Napisano 08 marca 2010 - 05:28
Skoro chce koniecznie jechać sam i wcześniej również tak było to sęk właśnie w tym że nie wiedzą czy ma ciężką nogę czy nie bo kidler nie chce z nimi jeździć....rodzice to juz napewno wiedza czy on ma ciezka noge i pajacowalby na drodze...
szczerze to na twoim miejscu bym sie tu na publicznym forum nie przyznawal w ogole do tego ze mam takich rodzicow
ciezko mi Tobie cos doradzic bo ja zostalem wychowany zupelnie inaczej, moglem robic co chcialem, a kontrole mialem minimalna, ale powiem ci walcz o swoje
a napewno nie rob za szofera to w zebach przyjda do ciebie z kluczykami i beda blagac zebys ich gdzies zawiozl, a ty postawisz warunek ze potem chcesz pojechac gdzies we wlasnych sprawach i jest szansa ze powoli zacznie to miec rece i nogi
Po tej wypowiedzi pisz o mnie co chcesz.
Nie wiem ile masz lat ale porozmawiaj ze starszymi od Ciebie a dowiesz się że rodzicom należy się coś takiego jak szacunek.
Zachowanie jakie proponujesz kidlerowi będzie o nim świadczyło że jest rozkapryszonym szczeniakiem który myśli że wszystko mu się należy oraz... że należy takiego delikwenta utemperować.
I wcale im się wtedy dziwił nie będę.
Core2Duo E7300 / MSI P45 NEO3-FR / OCZ Titanium 4x2GB / Gainward GTS 450 1Gb DDR5 / HDD: Samsung SP2004C 200GB + HD103UJ 1TB / Samsung SyncMaster 930 BF / Tagan U15 530W / SB Audigy / Modecom MC-HF40/ Cyborg RAT 5
Samsung R540-JA07PL
#48
Napisano 08 marca 2010 - 09:14
ale co z tego jak rodzice sie uparli i koniec, wiedza swoje i koniec, zero argumentow do nich trafia
ja pisze co uwazam, nie kaze mu rodzicow wyzywac czy tez tworzyc nienawisci
ty poki co narazie tylko krytykujesz i nic wiecej
I5 13600KF / Gigabyte B760 GAMING X DDR4 / G.Skill Ripjaws V 32GB 3600MHz CL16 / MSI GeForce RTX 3060 Ti VENTUS 2X V1 OC LHR 8GB GDDR6 / Kingston 2TB M.2 PCIe NVMe NV1 / Toshiba S300 (SMR) HDWT860UZSVA 6TB 3,5'' / Seagate BarraCuda 1 TB 3.5" SATA III (ST1000DM003) / Seagate BarraCuda 2 TB 3.5" SATA III (ST2000DM006) / SeaSonic 650W (SSR-650RM) / iiyama G-Master GB2570HSU Red Eagle / SilentiumPC Armis AR7 / MSI Clutch GM08 / Silver Monkey X Mandrill
#49
Napisano 08 marca 2010 - 09:20
Natomiast sensowne rozwiązania zostały już przedstawione przez inne osoby tu piszące a powtarzać się niema sensu
Core2Duo E7300 / MSI P45 NEO3-FR / OCZ Titanium 4x2GB / Gainward GTS 450 1Gb DDR5 / HDD: Samsung SP2004C 200GB + HD103UJ 1TB / Samsung SyncMaster 930 BF / Tagan U15 530W / SB Audigy / Modecom MC-HF40/ Cyborg RAT 5
Samsung R540-JA07PL
#50
Napisano 08 marca 2010 - 09:27
I5 13600KF / Gigabyte B760 GAMING X DDR4 / G.Skill Ripjaws V 32GB 3600MHz CL16 / MSI GeForce RTX 3060 Ti VENTUS 2X V1 OC LHR 8GB GDDR6 / Kingston 2TB M.2 PCIe NVMe NV1 / Toshiba S300 (SMR) HDWT860UZSVA 6TB 3,5'' / Seagate BarraCuda 1 TB 3.5" SATA III (ST1000DM003) / Seagate BarraCuda 2 TB 3.5" SATA III (ST2000DM006) / SeaSonic 650W (SSR-650RM) / iiyama G-Master GB2570HSU Red Eagle / SilentiumPC Armis AR7 / MSI Clutch GM08 / Silver Monkey X Mandrill
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych