Temat jest zamknięty
Cześć, kilka osób zasugerowało bym założył worklog więc tak też czynie. Mój projekt polega na zbudowaniu komputera jak najbardziej czarnego i jednolitego wewnątrz z kilkoma kontrastowymi elementami. Dwa miesiące temu dorwałem się do Coolermastera ATCS 840, który okazał się bardzo dobrą i przestronna budą, wręcz idealnie przystosowaną do LC oraz moddingu. Skrywa wielki potencjał jeśli chodzi o ułożenie kabli i stworzenie zestawu doskonałego kierując się nie tylko względami estetycznymi. Dlatego Panie i Panowie zapraszam do przeglądania i komentowania mojego workloga.
Rozdział Pierwszy - Czas zacząć od szczegółów!
Pierwszym elementem od którego zacząłem było pomalowanie napędu DVD na czarno. Było to bardziej pokierowane chęcią ujrzenia efektu malowania z puchy jednakże jak wszystko ma być czarne to wszystko ;-)
Kolejną bardziej problematyczną na początku rzeczą było zdjęcie naklejek z kart graficznych. Ziejący ogniem smok był nie do zaakceptowania. Sam obrazek zszedł ładnie, ale cienka warstwa papieru została na karcie szpecąc jeszcze bardziej. Nie miałem w domu nic co by się nadawało do zmywania tego typu kleju (rozpuszczalnik uszkodził by plastik i brzydko go zmatowił) dlatego pierwszy pomysł matki (którą zapytałem jako plastyczki czego ona używa do zmywania syfu) była terpentyna jednakże uznałem, że to inny rodzaj rozpuszczalnika i uszkodzi plastik tak jak zwykły. Kolejnym jej genialnym pomysłem był majonez jako że zawiera ocet i mógłby rozpuścić ten klej. No to siu majonez na kartę:
Nie sprawdził się... Następny pomysł płynny gaz do zapalniczek, który nabyłem drogą kupna pod domem, okazał się równie skuteczny co woda, ale było to do przewidzenia. Ostateczny i jedyny skuteczny sposób, który wymyślił/znalazł i podsunął mi Qlan było paliwo do zapalniczek. Super wszystko zeszło i z pierwszej zmęczonej już majonezami i innymi płynami karty jak i z drugiej ''świeżej''.
Rozdział Drugi - Malowanie mojego wnętrza
Obudowa mimo swojego naturalnego piękna miała srebrne wnętrze. Czy w czarno czarnym zestawie mogłem przymknąć na to oko? W żadnym razie. Zacząłem rozbierać obudowę na części pierwsze.
Update:
Na razie został nałożony biały podkład do metalu oraz dwie warstwy farby. Zużyłem na to dwie puszki podkładu oraz 4 puszki czarnej farby. Myślę, że jeszcze z jedna puszka czarnej farby pójdzie i to by było na tyle. Jeśli zobaczę jeszcze jakieś niedoróbki wtedy się pomyśli. Dla wszystkich niedowiarków, że malowanie z puszki jest nieporównywalnie gorsze do proszku:
http://forum.pclab.p...c=546622&st=160
A srebrne elementy na grafice zostają? 
To mają być te elementy kontrastowe? 
Copyright power by: 
