Witam wszystkich na forum. Bez owijania; czasami brakuje mi mocy...
Obecnie mam płytę główną na LGA1155 Gigabyte GA-Z68AP-D3 obsługującą manewrowanie mnożnikiem oraz taktowaniem szyny z tandemem z i5 3350P podkręconym na 3,5 - 3,7GHz. Czy waszym zdaniem opłaca się szukać jakiegoś i5/i7 serii 2xxx/3xxx w wersji z odblokowanym mnożnikiem czy dać sobie sobie spokój i jak już wymienić całość czyli cpu, mobo i ram na coś z "naszych" czasów? Jak już kupować procka używanego bardziej skłaniał bym się ku i7 z tym że na Alle jest raptem kilka sztuk... do tego są droższe niż mój 3350P jak go kupowałem prawie 4 lata temu o0. Jak te ceny zobaczyłem to chyba nie ma sensu bawić się w wymianę samego procka chociaż nie wiem, wiadomo że z generację na generację wydajność podnosi się raptem o kilka procent... co myślicie z tym zrobić? Reszta zestawu to GTX 960 4GB, 8GB RAM, SilentiumPC Supremo L2 v2 550W, 2x hdd, 2x ssd.
Pozdrawiam