Witam.

Kupiłem sobie do laptopa Dysk SSD, konkretnie Crucial MX300 525GB.

Czytałem na różnych forach opinie, że dysków SSD nie powinno się dzielić na partycje, jednak ja wolałbym mieć podzielony. Jak to jest z tymi dyskami? Szkodzi im partycjonowanie, czy nie?

Zdania są mocno podzielone. A ja uważam, że nie wpływa to na dysk w takim stopni, że trzeba był oby sie tym przejmować. Po prostu robisz jak ci wygodniej. 

Zmniejszasz obszar zapisu dzieląc na mniejsze partycje. Dysk SSD ma ograniczoną ilość zapisu w pojedynczej komórce. Dlatego oprogramowanie dysku stara się za każdym razem robić zapis w innym miejscu aby wykorzystać wszystkie komórki. Mniejsza pojemność partycji, mniej komórek do wykorzystania co powoduje że dana pula komórek jest bardziej eksploatowana.

Przy czym nie wiadomo jak w SSD realizowana jest sama idea partycjonowania. W sensie czy faktycznie konkretna część komórek jest wydzielana na daną partycję, czy jest to tylko wirtualny podział i i tak cały dysk jest równomiernie wykorzystywany.

Tak czy inaczej po co chcesz dzielić SSD. Przecież to nie ma sensu.

partycjonuj spokojnie, nie ma sie czym przejmowac, jednakże po co? zwykle dysk ssd bieerzesz pod system i najpotrzebniejsze programy, a talerze pod reszte danych