Witam
Chciałbym Was zapytać, czy wybór czegoś takiego jak stacja dokująca w moim przypadku jest odpowiednie.
Jestem muzykiem/producentem muzycznym i korzystam z setek GB sampli oraz tzw. banków brzmień (wirtualnych instrumentów, np. wirtualnej orkiestry symfonicznej). Dochodzę do momentu, gdzie 1 TB tego typu danych nie wystarcza i chcę stworzyć pewien magazyn sampli i banków. Problem w tym, że w komputerze nie mam miejsca na zamontowanie dodatkowego dysku HDD, a jedynie SSD. W przypadku takiego magazynu używanie SSD mija się z celem poniekąd, bo prócz plusa jakim jest szybkie wczytywanie brzmień w oprogramowaniu muzycznym, to pojemności takich dysków są małe, albo inaczej - w moim przypadku nieopłacalne.
Ale do rzeczy...
1. chcę mieć magazyn muzycznych danych
2. potrzebuję minimum 2 TB na początek
3. chciałbym, abym mógł korzystać z tych danych na żądanie, czyli wtedy kiedy będę zajmował się produkcją
4. zależy mi na mobilności takich "magazynów", to znaczy, abym mógł w razie potrzeby uzywać w innych miejscach niż przy swoim komputerze, przenosić je bez konieczności wymontowywania z komputera
5. chciałbym mieć kopie zapasowe (!!!) automatycznie tworzone
Zatem czy coś takiego jak stacja dokująca jest dla mnie dobrym rozwiązaniem?
Czy stacja na 2 dyski po 2 TB będzie wystarczająca i czy mogą one pracować na zasadzie, że jeden to magazyn, a drugi to kopia zapasowa tego magazynu robiona automatycznie? (np. dodaję nowy zestaw sampli/brzmień i automatycznie robi mi się kopia). Jak to można uzyskać
Czy możecie polecić mi jakąś stację i dyski do tego?
Jaka będzie różnica między czymś takim jak NAS i stacja dokująca?
Proszę o poradę. Dzięki