Witam. Po dłuższym czasie od złożenia komputera zdecydowałem się na wymianę wentylatorów w obudowie. Moja obudowa to Gelid Darkforce i obecnie posiada tylko jeden fabryczny wentylator z tyłu, wyciągający powietrze i wentylator na chłodzeniu CPU (Alpenfohn 120mm, z którego jestem bardzo zadowolony).
Zależy mi na kompromisie pomiędzy ciszą, a wydajnością. Komputer przez większość czasu pracuje w spoczynku, dlatego chcę, aby był prawie niesłyszalny w tym okresie, ale również, żeby wentylatory miały potencjał, aby schłodzić go podczas wymagających gier. Dodam, że na obecne temperatury nie narzekam, nie ma z tym problemu.
Od siebie proponuję zmienić fabryczny wentylator z tyłu na kolejnego Alpenfohn'a 120mm, dodać jeszcze jeden wtłaczający zimne powietrze na froncie i zamontować wersję 140mm na górze. Budżet wynosi tyle, ile zapłaciłbym za te 3 wentylatory, czyli jakieś 150 zł.
Proszę o sugestię i pomoc, czy moja propozycja jest dobra, czy lepsze byłoby inne rozplanowanie chłodzenia, czy może lepsze byłyby inne wentylatory? Z góry dziękuję.