Witam!
Mianowicie problem wygląda tak, że od jakiegoś czasu i trochę to wiążę z Davinci Resolve (NLE), pod obciążeniem, głównie podczas renderu, a może i nawet tylko podczas renderu wywala mi kompa. Na tyle mocno się crashuje, że nawet w słuchawkach jest ten "charakterystyczny" elektryczny dźwięk (mam nadzieję, że wiecie o czym mówię). Jeżeli to jest render w Resolve to tam zdarza się to bardzo często, a jeżeli renderuje przez AME (Adobe Media Encoder) bo coś robiłem w Afterze to bardzo rzadko, raz na 20 renderów myślę, że spokojnie. Czasami ale bardzo rzadko zdarzało się, że i na CS'ie się również w trakcie grania crashuje i nie jest to niczym zapowiedziane (żadnej spadek fpsów czy wzrost temp. gpu/cpu itp.)
Problem zaczął się jakieś 2 tygodnie temu, ciężko powiedzieć czy to od RAM czy może samo MOBO. Ale dla rozwinięcia problemu dodam iż podczas gdy renderowałem ten sam materiał 3 razy, za każdym razem crash na innym etapie, po 3 resecie kompa nie byłem w stanie go postawić aż do momenty gdy nie wyciągnąłem jednej kości. Komp się odpalał w taki sposób, że dawał 3 szybkie starty, które trwały około 2 sekund i dead. Po trzecim razie wstawał, czarny ekran, no signal. Kość wyciągałem, wkładałem na nowo i wszystko wracało do normy. Oczywiście, próby przełożenia kości w inne sloty, zamiana kości między slotami raczej nic nie dało (więc może to jest płyta, ale nie konkretnie samo gniazdo). Oczywiście za każdym razem gdy tak się działo, a potrzebowałem montować trzymałem się tej jednej kości i teoretycznie nigdy na jednej pamięci się nie wysypał ale może to był fart.
BIOS nie był aktualizowany od momentu zakupu płyty czyli (2018.01.01) chociaż wątpię żeby aktualizacja pomogła skoro przez półtora roku PC'et działa bez zarzutu.
CPU: 8700K (nie kręciłem, miał być delid ale koniec końców zapomniałem o tym wiec jest stock)
Chłodzenie: NZXT Kraken x62
GPU:GTX 1060 6GB (tak słabsze gpu bo do aftera niczego lepszego nie potrzeba)
RAM: 2x16GB 2400MHz CL16 Ballistix
MOBO: Z370 Krait Gaming
PSU: SeaSonic Focus Plus Gold 650W
Dysk: No kilka ich jest, nie ma chyba sensu ich wypisywać
Obudowa: NZXT Elite S340 (piszę o tym dlatego, że ona nie ma resetu i może to był problem przy restartach pctach gdzie trzeba było przytrzymać przycisk samego startu)
Oczywiście to jest stacja robocza, gra mało i problem pierwszy raz właśnie pojawił się po około 3 tygodniowym użytkowaniu resolve, podczas jednego z renderów. Chętnie oddałbym kości do serwisu ale coś czuje, że problem nie jest w pamięciach a właśnie mobo, szkoda, że nie da się sprawdzić jakie temperatury są na RAM'ach, chociaż po wyjęciu są ciepłe, do gorących im daleko mimo małego radiatora.